W środę, 1 lutego 2017 roku, mieliśmy w naszej szkole gości z Antypodów, z Nowej Zelandii, z samego końca świata. Oni zresztą, nie bez kozery, twierdzą, że są z początku świata. Albowiem słońce najpierw wschodzi nad krajem, który po maorysku nazywa się Aotearoa, czyli kraj długiej, białej chmury. To naprawdę odległe od nas miejsce na Ziemi. Dzieli nas 20 tysięcy kilometrów i 12 godzin różnicy czasu. Łączy natomiast wspólne zdobywanie klasztoru na Monte Cassino, podczas II wojny światowej, przygarniecie przez rząd nowozelandzki grupy 734 sierot ocalałych ze zsyłki syberyjskiej, a współcześnie podobne rozumienie równowagi w polityce światowej.

Przywitaliśmy naszych gości tradycyjnym maoryskim powitaniem: „Tena koto, tena koto, tena koto katoa, kia ora! co znaczy: „witamy Was, witamy Was, witamy Was serdecznie. Dzień dobry!” Zrobiło to na artystach spore wrażenie. Przybysze z kraju sir Edmunda Hilarego, pierwszego zdobywcy Mont Everestu, zespół pod nazwą „Excel” przyjechał do nas z przesłaniem propagowania wartości podstawowych: miłości, przyjaźni, tolerancji, poszanowania odmienności i dostrzegania wartości w różnorodności. Zaprezentowali nam widowisko o wymownym tytule „Nie wszystko złoto co się świeci”. Zespół stanowili niemal wyłącznie młodzi ludzie, studenci szkoły artystycznej z Auckland, o rodowodzie maoryskim, pierwotnych mieszkańców Nowej Zelandii. Chociaż w całej populacji tego państwa Maorysi stanowią zaledwie niewiele ponad 10 % mieszkańców, że względu na szczególne zdolności i ujmującą osobowość mają duży udział w tworzeniu rzeczywistości tego kraju. Największa pieśniarka Kiri Te Kanawa jest Maoryską. Zdecydowana większość zawodników rugby z zespołu mistrzów świata All Blacks, to Maorysi. Oni też są wśród wybitnych uczonych, polityków i liderów życia społecznego w innych dziedzinach życia, jak choćby kulturze czy biznesie. W zespole są także Samoańczycy i osoby pochodzące z maleńkiej wyspy położonej na Pacyfiku, pomiędzy Fidżi a Wyspami Salomona, o nazwie Tuvalu. Obszar tej wyspy, to zaledwie 26 km kwadratowych, a populacja wynosi 10 tysięcy osób. Mamy wiec do czynienia z obywatelami niepodległego kraju o powierzchni trzykrotnie mniejszej od obszaru Gminy Lesznowola i populacji porównywalnej do Tarczyna. Niedawno Polska nawiązała oficjalne stosunki dyplomatyczne z Tuvalu. Polski Ambasador z Wellingtonu jest akredytowany na Tuvalu. Zespół „Excel” zaprezentował muzykę etniczną z obszaru Oceanu Spokojnego i tradycyjne tańce, między innymi słynną hakę, dawny taniec wojenny mający odstraszyć napastników przybywających na spokojne wyspy z nieprzyjaznymi zamiarami. Nam bardzo spodobał się ich występ, a naszym gościom nadzwyczajnie przypadło do gustu tradycyjne polskie jedzenie. Komplementowaniu naszej kuchni nie było końca. Widzieliśmy entuzjastyczną szczerość w wypowiedziach naszych nowych przyjaciół z końca (początku) świata. A nam pozostanie silne wrażenie potęgi pozytywnego przesłania o tym co jest w życiu największą wartością.

Sławomir Stoczyński, pedagog kulturowy.

DSC01368.JPG DSC01370.JPG DSC01371.JPG

DSC01372.JPG DSC01373.JPG DSC01375.JPG

DSC01379.JPG