Po raz 50., w rocznicę urodzin Hansa Christiana Andersena, która przypada 2 kwietnia, na całym świecie obchodzony był Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci, który ma na celu rozpowszechnianie literatury dziecięcej oraz wspieranie czytania przez i dla najmłodszych.
Co roku inny kraj jest gospodarzem tego dnia. Patronat nad obchodami tegorocznego Dnia Książki dla Dzieci objęła Rosja, a tamtejszy pisarz, Sergiej Machotin, napisał list „Rośnijmy z książką!”, w którym stwierdził m.in.” Kiedy jakikolwiek chłopiec lub dziewczynka mówią: „Nie lubię czytać!”, chce mi się śmiać. Dlatego, że po prostu nie wierzę tym dzieciom. Przecież oni na pewno i lody jedzą, i w gry grają, i ciekawe filmy oglądają. Innymi słowy lubią sprawiać sobie przyjemność. A czytanie to przede wszystkim ogromna przyjemność.”
Kształtując wśród naszych uczniów przekonanie, że czytanie to właśnie przyjemność, wykorzystujemy różne sposoby pracy i kontaktu z książką.
W tym roku, z okazji Dnia Książki dla Dzieci zabraliśmy uczniów klas 2. w literacką podróż do Tuwimowa. Zaproszeni goście: panie dyrektor Małgorzata Perzyna i Wioletta Kisielewska, panie: Joanna Konofalska, Anna Machaj, Agnieszka Klejbach oraz uczeń kl.2 Alexander Grynkiewicz zaprezentowali uczniom fragmenty książki Agnieszki Frączek „Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą”. Epizody z młodzieńczych lat życia Tuwima przeplatane były żartobliwymi wierszami w wykonaniu uczennic z klasy I gimnazjum: Ani Mazur, Karoliny Miecznik i Oli Borkowskiej. Następnie uczniowie klasy 2 e pod kierunkiem wychowawczyni- pani Małgorzaty Bardzińskiej- zaprezentowali inscenizację najbardziej znanych wierszy Tuwima. Na scenie pojawili się bohaterowie „Ptasiego radia”, „Rzepki”, a także Pan Hilary i Słoń Trąbalski. Uczestnicy wycieczki do Tuwimowa podróżowali oczywiście „ciężką, ogromną lokomotywą”
Podczas tego spotkania wszyscy odczuwaliśmy radość i optymizm, płynący z prezentowanych tekstów i mieliśmy poczucie, że kontakt z utworami Tuwima jest nie tylko przyjemnością dla dzieci, ale także dla nas – dorosłych.
Czytajmy dzieciom i przyzwyczajajmy je do samodzielnego kontaktu z książką, pamiętając jednocześnie o tym, że ma to być dla nas wszystkich przyjemność, a nie przykry obowiązek, czy wręcz kara.
Agnieszka Kostyra- nauczyciel bibliotekarz